Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 30
Pokaż wszystkie komentarzePolemizowałbym z kilkoma uwagami zawartymi w tym artykule. Po pierwsze, jak sam autor zauważył środki smarne z rozpuszczalnikami niszczą gumę, a więc również o-ringi w łańcuchu. Zresztą producenci łańcuchów przestrzegają przed używaniem takich specyfików. W książce obsługi do mojej Hondy Transalp, zaleca się smarowanie co 400km olejem przekładniowym 80w/90 i jak dla mnie jest to najlepsza metoda. Łańcuch nie wymaga okresowego czyszczenia, ale po jeździe np w piaszczystym terenie warto usunąć przyklejony piasek, chociaż poprzez przetarcie szmatką. (no i jadąc w taki teren też trzeba zadbać, żeby po łańcuchu nie spływała oliwa bo wtedy tego piasku przyklei się sporo)
OdpowiedzTy pojęcia o motocyklach nie masz...olej przekladnowy haha
OdpowiedzZobacz pierwszą lepszą instrukcję moto, wielu producentów rekomenduje olej przekładniowy co jest całkowicie normalne. Zobacz testy np f9 na yt i zobaczysz ze olej jest jednym z najlepszych smarów dla łańcucha
Odpowiedz